Centrum Nauki Calisia to najnowszy pomysł na zagospodarowanie budynku po dawnym więzieniu w Kaliszu. Jest to propozycja prezydenta Kalisza Grzegorza Sapińskiego i wójta Żelazkowa Sylwiusza Jakubowskiego, którzy na konferencji prasowej w ubiegłym tygodniu mówili o planach współpracy gospodarczej.

Ostatnim pomysłem na budynek przy ul Łódzkiej było utworzenie tam batalionu Wojsk Obrony Terytorialnej i nie jest to kwestia zamknięta. Prezydent Kalisza póki co daje pierszeństwo planom rządu. Natomiast wójt Żelazkowa twierdzi, że żadna jednostka wojskowa w budynku dawnego więzienia nie powstanie ."Są już nie na piśmie, ale podjęte decyzje, że jednostka Wojsk Obrony Terytorialnej powstanie w Turku" - powiedział radiuCENTRUM Sylwiusz Jakubowski: "Jeżeli już ktoś szukał lokalizacji dla tego typu wojsk, to miejscem idealnym jest Wolica. Tam jest strzelnica. Trudno sobie wyobrazić, żeby w budynku po więzieniu przy ul. Łódzkiej ćwiczyły wojska. Jak i co? No może musztrę na dziedzińcu. Natomiast moim zdaniem budynek ten jest idealnym do zagospodarowania na mniejsze oczywiście, nie jako konkurencja, Centrum Nauki Kopernik, pod nazwą roboczą, powiedzmy, Centrum Nauki Calisia".

na fot.: od lewej Sylwiusz Jakubowski / wójt Żelazkowa, Grzegorz Sapiński / obecny prezydent Kalisza

Centrum takie miałoby być miejscem nauki przez doświadczenia, a dziedziniec byłego więzienia zamieniłby się w ... planetarium.

Sylwiusz Jakubowski był Naczelnikiem Wydziału Inwestycji UM w Warszawie podczas budowy stołecznego Centrum Nauki Kopernik i powołuje się na swoje doświadczenie. Sugeruje, że inwestycję tę mogłoby sfinansować ministerstwo: "W najbliższym czasie wspólnie z panem prezydentem udamy się do wicepremiera, ministra nauki i szkolnictwa wyższego, które finansowało w Warszawie wyposażenie i uruchomienie CNK. Sądzę, że pan wicepremier Gowin przychyli się do naszego wspólnego wniosku i ujmie w programie rządowym Centrum Nauki Calisia".

Budowa kaliskiego obiektu miałaby potrwać 2-3 lata.

Koszt powstania warszawskiego Centrum, którym natchnęli się lokalni włodarze wyniósł ponad 300 000 000 złotych.