Drugi, wakacyjny Bajkowtorek w kaliskim Centrum Kultury i Sztuki - mimo nie najlepszej pogody - licznie zgromadził dzieciaki i i ich rodziców. Tradycyjnemu czytaniu bajek i opowiadań towarzyszyły zajęcia twórcze. Mali kaliszanie dzięki animatorom uwalniali prawdziwe pokłady dziecięcej wyobraźni:

"Nie dopisała nam pogoda, ale to nic nie szkodzi, ponieważ wszystko przenieśliśmy do budynku. Aczkolwiek wszędzie się coś dzieje. Jest przedstawienie Majki Graf i Agnieszki Wypych, na korytarzu. Warsztaty różnego rodzaju, między innymi dzieciaki tworzą własne torby specjalnymi farbami do tkanin. Także dużo się dzieje, na ile mogliśmy to zrobić na tyle jest", powiedziała radiuCENTRUM Katarzyna Guzowska-Lelental z Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu.

"Ważnym elementem było opowiadanie bajek. Opowiadałem dwie bajki. Dzieci angażują się całym ciałem: wydają odgłosy, pokazują, biegają, skaczą, to jest integralną częścią opowiadania. One przeżywały całym ciałem, całym sobą te opowieści, także to trochę się różni od czytania."

"Skończyliśmy pierwszy poziom. Większość dzieci potrafi zaprogramować robota na pilota, więc mamy tutaj dzieci, powiedzmy, 8 lat, 9 czy 10 i nie ma problemu, żeby wzięły dzisiaj zestaw klocków, zbudowały robota i zaprogramowały go."

Wtorkowa przygoda z bajkami to kolejna odsłona wakacyjnych propozycji dla dzieci i ich rodziców w kaliskim Centrum Kultury i Sztuki. Za nami drugi Bajkowtorek i prawdziwy entuzjazm nie tylko u najmłodszych.

O tym, że warto tutaj być co tydzień, przekonuje w rozmowie z radiemCENTRUM jedna z mam:

"Myślę, że dzieci są bardzo zadowolone. Widać jak szaleją, jak się angażują w prace plastyczne, w tworzenie swoich zabawek, jak i na dole w programowanie i robotykę. Michałek! Chodź, powiesz, co ci się najbardziej podoba... Pewnie malowanie buzi, co?"

Takie przedsięwzięcia to nie tylko naturalny wypełniacz letniego czasu, ale przede wszystkim wsparcie w wychowaniu dziecka, zgodnie mówią rodzice:

"Nie można tak bezmyślnie odpalać dziecku bajki, żeby się tylko zajęło. Mamy brać udział w wychowaniu naszych dzieci, przede wszystkim spoczywa to na naszych barkach. Dużo zależy od tego, co pokazujemy naszym dzieciom w formie bajek i czego je uczymy."

A dzieciaki zawładnęły budynkiem Centrum Kultury i Sztuki przy Łaziennej 6, bo zajęcia odbywały się nie tylko w sali studio. Wspólne animacje, zajęcia ruchowe i kreowanie bajkowych światów wypełniły uczestnikom 4 godziny wspólnej, bajkowtorkowej zabawy.

Kolejny Bajkowtorek w kaliskim Centrum Kultury i Sztuki już 17 lipca. Tym razem dzieci przeniosą się w świat dinozaurów. Frekwencja, jak widać, dopisuje, a na pogodę organizatorzy też mają sposób.