BM Slam Stal Ostrów wygrała w sobotni wieczór 82:81 z Polskim Cukrem Toruń i prowadzi w rywalizacji półfinałowej już 2:0. Jednego zwycięstwa drużynie Emila Rajkovicia brakuje do gry w finale play-off.

Drugi mecz był pełen zwrotów akcji, niesamowitej walki, a na koniec kontrowersji. Goście prowadzili w drugiej kwarcie różnicą 10 punktów. BM Slam Stal szybko odrobiła straty, a później nawet sama miała 11 "oczek" przewagi. Polski Cukier nie poddał się i w końcówce wygrywał 73:69. W czwartej kwarcie bohaterem ostrowskiej drużyny został Marc Carter, który tylko w tej części rzucił 15 punktów. W ostatniej akcji zatrzymał lidera gości, DJ Newbilla, choć zdania na ten temat są podzielone. Trener torunian protestował, że jego gracz był faulowany. Gwizdek sędziów jednak milczał i ostrowianie prowadzą 2:0. Oprócz Cartera, kapitalne spotkanie rozegrał Mateusz Kostrzewski. W zespole z Torunia aż 34 punkty rzucił DJ Newbill, ale nie wystarczyło to do pokonania BM Slam Stali. Teraz rywalizacja przenosi się do grodu Kopernika. Ostrowianie są już o krok od wymarzonego finału.

na fot.: Aaron Cel i Marc Carter

BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski - Polski Cukier Toruń 82:81 (14:22, 26:17, 22:21, 20:21)
BM Slam Stal: Mateusz Kostrzewski 23, Marc Carter 21, Adam Łapeta 9, Stephen Holt 8, Aaron Johnson 8, Jure Skifić 7, Łukasz Majewski 3, Szymon Łukasiak 2, Nikola Marković 1, Michał Chyliński 0, Grzegorz Surmacz 0, Tomasz Ochońko 0
Polski Cukier: D.J. Newbill 34, Glenn Cosey 13, Cheikh Mbodj 9, Aleksander Perka 7, Bartosz Diduszko 6, Tomasz Śnieg 6, Łukasz Wiśniewski 2, Krzysztof Sulima 2, Aaron Cel 2, Karol Gruszecki 0, Damian Jeszke 0