W Pleszewie trwają przygotowania do imprezy sportowej "100 Maraton Ryśka Andersza". W sobotę, 12 maja, w pleszewskich Plantach, pleszewianin przebiegnie swój setny już maraton. Można mu towarzyszyć, przebiegając przynajmniej dwukilometrowy odcinek trasy. Zapisy do 8 maja w recepcji Parku Wodnego Planty.

Ryszard Andersz jest znany w Pleszewie jako właściciel zakładu rymarskiego, który odziedziczył po dziadku Ludwiku i ojcu Leszku, a ostatnio też jako maratończyk. Biegać, a właściwie "truchtać" zaczął w roku 2011 zainspirowany przez kuzyna Ryszarda Krupińskiego. Potem biegał coraz więcej a po przebiegnięciu maratonu (42 km 195 m) w Poznaniu rozsmakował się w bieganiu, mimo iż przez kilka dni leczył zakwasy.

Teraz nie ma prawie weekendu bez biegu, bo już nie tylko maratony biega ale też dłuższe biegi, np. bieganie całodobowe w Łodzi, gdzie ostatnio przebiegł 160 km. Miło wspomina maraton w Rzymie, gdzie start i meta były przy Kolosseum. Koledzy z Team Pleszew postanowili uczcić setny maraton Rysia, sportową imprezą, w której każdy może biec z mistrzem.

Na pamiątkę udziału w biegu wszyscy otrzymają skórzane medale. Mistrz, aby przebiec 42 km i 195 metrów, musi 25 razy przebiec trasę. Nowicjusze mogą ją pokonać tylko raz, ale poczują ten sam wiatr na twarzy, co mistrz Ryszard.