Wielkie emocje, ciekawe pojedynki, mocna karta walk i przede wszystkim największa lokalna gwiazda sportów walki, czyli Michał Grzesiak. To zdaniem Pawła Wojtaszaka, organizatora gali Octagon No Mercy Runda 4, recepta na sukces. Kolejny raz miłośnicy sportów walki z Ostrowa i regionu nie zawiedli i udowodnili, że chcą oglądać miejscowych zawodników w octagonie.

"Michał Grzesiak zawsze jest magnesem każdej gali. Jest lubianym i szanowanym zawodnikiem. Wszystkie bilety na galę zostały wyprzedane. Stawiamy na naszych zawodników, którzy rozwijają się, w Ostrowie powstają kolejne kluby sportów walki. Wydaje mi się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. Podczas Octagon No Mercy Runda 4 mieliśmy w każdej walce zawodnika z Ostrowa lub regionu. Była to naprawdę mocna karta walk" - powiedział radiuCENTRUM Paweł Wojtaszak.

na fot: Paweł Wojtaszak (z prawej)

Wojtaszak już myśli o kolejnej gali. Tym razem odbędzie się ona w Zawierciu. Do Ostrowa z pewnością wróci i to być może jeszcze w tym roku.

na fot. Michał Grzesiak