11 bramek w dwóch pierwszych meczach na wiosnę i dwa efektowne zwycięstwa. Mowa o piłkarzach Ostrovii 1909 Ostrów, którzy śrubują tym samym serię meczów bez porażki.

W niedzielny wieczór na sztucznym boisku w Jarocinie Ostrovia wygrała z Białym Orłem Koźmin 5:0. Prowadzenie uzyskał z rzutu karnego Daniel Kaczmarek. Dwa kolejnego gole padły po trafieniach samobójczych. Tuż przed przerwą dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Kamil Krawczyk. Szczególnie jego drugi gol był ozdobą spotkania. Ostrovia wygrała trzeci mecz z rzędu, licząc kontynuację z rundy jesiennej z bilansem 13:0, a także zaliczyła ósmy pojedynek bez porażki. Na koncie ma 7 wygranych z rzędu i 1 remis przy bilansie goli 29:6. Na wyjeździe ostrowski zespół nie przegrał od ośmiu kolejek i zajmuje pozycję wicelidera tabeli grupy południowej IV ligi.

Ostrovia 1909 - Biały Orzeł Koźmin 5:0 (5:0)
Bramki:
1:0 Daniel Kaczmarek (19', rzut karny)
2:0 gol samobójczy (23')
3:0 gol samobójczy (30')
4:0 Kamil Krawczyk (43')
5:0 Kamil Krawczyk (45')

Ostrovia: Jakub Błaszczyk - Kamil Dutkowski, Łukasz Wiącek, Grzegorz Wachowiak (84' Konrad Rusek), Kamil Krawczyk, Marek Szymanowski (73' Patryk Powalisz), Maciej Mikulski (63' Krystian Mokrzycki), Michał Giecz (67' Mateusz Ziemiański), Damian Błaszczyk, Daniel Kaczmarek, Tomasz Kempiński.

na fot.: radość piłkarzy Ostrovii jest uzasadniona.