Po prawie miesięcznej przerwie znów zagrają przed własną publicznością. Mowa o koszykarzach BM Slam Stali Ostrów, którzy w niedzielę o 12:40 zmierzą się z wicemistrzem kraju, Polskim Cukrem Toruń. Pojedynek zapowiada się szlagierowo, wszak to mecz srebrnego i brązowego medalisty poprzednich rozgrywek. Problemem BM Slam Stali od początku sezonu jest słaba skuteczność. Michał Chyliński, który na razie zawodzi, liczy, że wreszcie on i koledzy zaczną trafiać z dystansu.

"W pewnym momencie bardziej zaczyna już działać głowa, bo mamy pozycje, ale nie trafiamy. Zaczynamy za dużo myśleć na temat tych rzutów i sami się nakręcamy. Jak ciągle nie wpada, to czasami trudno jest się przełamać. Myślę, że ostatni mecz z Ostrowa jest dobrym prognostykiem. Ja też w końcu odetchnę i ta skuteczność pójdzie wreszcie w dobrą stronę" - powiedział radiuCENTRUM Michał Chyliński.

W obecnych rozgrywkach lepiej wiedzie się drużynie z grodu Kopernika, która z bilansem 7-2 jest wiceliderem tabeli PLK, a ostrowski zespół ma 3 zwycięstwa i 3 porażki, co daje mu dziesiąte miejsce.

na fot.: Michał Chyliński i Grzegorz Surmacz.