Inwestycję wartą około 100 000 000 złotych wróży się kaliskiemu przemysłowi lotniczemu. A chodzi o możliwą rozbudowę Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ". Spółka zamierza wykupić 2 zakłady: w Rzeszowie i Wrocławiu. Nowe podmioty miałyby funkcjonować jako spółki-córki kaliskiej WSK PZL, a jak powiedział radiuCENTRUm prezes zarządu Bogdan Karczmarz całość będzie strategicznym zakładem w ramach Polskiej Grupy Zbrojeniowej:

"Planujemy wykupić część dawnej WSK Rzeszów, oraz obecną UTAS Wrocław. Ta oferta dotyczy zakładów krajowych oczywiście z naszej branży lotniczej. Głównym odbiorcą byłoby Ministerstwo Obrony Narodowej, czyli nasze wojsko. Chodzi tu przede wszystkim o budowę silników do samolotu Bryza, jak również do śmigłowców wielozadaniowych W3 i Sokół. Aktualnie przeprowadzamy analizy ekonomiczne i prawne tych operacji".

na fot.: Bogdan Karczmarz / prezes zarządu WSK PZL Kalisz

Dzięki takiej konsolidacji produkcja WSK PZL może wzrosnąć nawet 2-3 krotnie. To oznacza również większe zatrudnienie. Obecnie w kaliskiej spółce pracuje ok 720 osób, a docelowo może znaleźć pracę nawet 1200 osób. Jeśli wszystkie procedury prawne pójdą sprawnie włączanie zakładów w Rzeszowie i Wrocławiu w struktury kaliskiej WSK może ruszyć jeszcze w tym roku.

Z planami, ale też produkcją kaliskiej WSK zapoznali się przedstawiciele sejmowej i senackiej Komisji Obrony Narodowej, którzy we wtorek gościli na wyjazdowym posiedzeniu.