Ratownicy medyczni z Ostrowa szykują się do ogólnopolskiego strajku. W środę spotkali się w Poznaniu ze związkami zawodowymi, żeby uzgodnić termin, miejsce i warunki strajku. A problem dotyczy zarobków, które od lat nie idą w parze z coraz większym zakresem obowiązków, ale nie tylko.

"Od 2006 roku wciąż modyfikowana jest ustawa o państwowym ratownictwie medycznym, a my nie wiemy na jakim systemie mamy pracować"- powiedział radiuCENTRUM Wojciech Kornaszewski, ratownik z ostrowskiego SOR-u: "Co chwilę są aneksowane umowy na karetki, kontrakty z pogotowiem ratunkowym podpisywane są na rok, co nie daje możliwości na zaplanowanie jakichkolwiek inwestycji. I to są problemy, które próbujemy rozwiązać, chociaż cały czas na plan pierwszy próbuje się wysuwać, że ratownicy chcą tylko wywalczyć wyższe zarobki. Tak - chcemy wyższych zarobków, ale przede wszystkim chcemy pracować w stabilnym systemie państwowego ratownictwa medycznego. Z naciskiem na "państwowego".