Ponad 170 kontroli i 19 nałożonych mandatów. To pierwsze efekty specjalnego EKOzespołu w kaliskiej straży miejskiej zajmującego się sprawdzaniem domów i mieszkań, w których mogą być spalane odpady. A kar będzie więcej, bo strażnicy otrzymują już pierwsze próbki popiołu z pieców kaliszan.

JEST SPOSÓB

Od początku roku kontrole palenisk w mieszkaniach i domach kaliszan są częstsze i skuteczniejsze. To dzięki specjalnemu zespołowi w kaliskiej straży miejskiej, który teraz w skrajnych przypadkach pobiera próbki popiołu. To dotyczy głównie osób na które wpływają skargi, że spalają odpady, a i tak nie przyznają się do winy. W dwóch takich sytuacjach wyniki próbek pokazały, że była spalana folia, tworzywa sztuczne, a nawet kości i odpady zwierzęce.

JEST I KARA

Jak powiedział radiuCENTRUM Dariusz Hybś, komendant Straży Miejskiej Kalisza w pierwszym przypadku właściciel ostatecznie przyznał się do winy i przyjął 500 złotowy mandat, w drugim nadal zaprzeczał i dlatego został skierowany wniosek do sądu rejonowego. Warto dodać, że w przypadku postępowania sądowego kara grzywny za spalanie odpadów zgodnie z kodeksem wykroczeń może wynieść nawet 5000 złotych.

na fot.: "walczący z pyłami" - Dariusz Hybś / komendant Straży Miejskiej Kalisza

W pierwszym kwartale 2017 roku kaliscy strażnicy przeprowadzili 172 takie kontrole. Za spalanie odpadami nałożyli 19 mandatów na łączną kwotę 2250 złotych, a 83 osoby zostały pouczone. Tymczasem badaniom laboratoryjnym poddawane są następne próbki z kaliskich pieców i strażnicy zapowiadają kolejne kontrole w tym zakresie.

Poniżej film z nagraniem dokonanym w sobotę 23. kwietnia (Kalisz, ul. Korczak / Ptasia) , przysłany na Linię INTERWENCYJNĄ radiaCENTRUM ☎ 62 503 11 99 / redakcjarc.fm ✉

Widok, co najmniej, taki sobie. Zapachu film nie oddaje. Za to w tle pięknie ptaki śpiewają, jakby z nadzieją, że kończy się sezon grzewczy:

Jak informuje radioCENTRUM komendant Dariusz Hybś w nagranej przez słuchacza posesji patrol straży miejskiej przeprowadził już kontrolę. Jak się okazało właściciel spalał w piecu m.in. płyty wiórowe. Został ukarany 100-złotowym mandatem.