Błogi spokój zakłócony przez kierowcę quada, który postanowił zrobić sobie przejażdżkę nad zalewem Murowaniec w gm. Koźminek (pow.kaliski). "Miejsce urocze, idealne do wypoczynku. I bezkarni posiadacze quadów. Drugi raz mój rodzinny pobyt w Murowańcu zakończył się tym, że wzywam policję" - poinformowała słuchaczka za pośrednictwem Linii Interwencyjnej Radia Centrum (tel. 62 503 11 99, redakcjarc.fm).

Jak zrelacjonowała dalej, właściciel quada postanowił jeździć wewnętrzną stroną wału zbiornika.

"Świadkami tego było wiele osób, w tym wędkarze. Murowaniec jest strefą ciszy, co można przeczytać na licznych tablicach informacyjnych. Tylko trzeba umieć czytać. Wzywanie policji jest sztuką dla sztuki, zanim pojawi się patrol, sprawców zdarzenia już nie ma. Czują się oni bezkarni, pojazdy nie posiadają rejestracji z przodu, tylne są tak zagięte, by nie można było odczytać numerów" - dodała słuchaczka. Sprawa została przekazana policji:
"Poruszanie się pojazdów w rejonie zbiornika Murowaniec określają znaki drogowe oraz wewnętrzne regulaminy administratora tego obiektu. W związku z przesłanymi materiałami dotyczącymi kierowcy quada, który jeździł po skarpach zapory zbiornika wodnego Murowaniec, funkcjonariusze Komisariatu Policji w Koźminku, przeprowadzą postępowanie celem ustalenia danych sprawcy wykroczenia zarejestrowanego na zdjęciu"
- powiedziała Radiu Centrum sierż.sztab. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik kaliskiej policji.

na fot.:sierż.sztab. Anna Jaworska-Wojnicz / rzecznik kaliskiej policji

W rejonie zbiornika zostaną również nasilone policyjne patrole, w tym ruchu drogowego, celem wyeliminowania tego typu nieodpowiedzialnych zachowań.

fot. słuchaczka radiaCentrum 106.4