Podtrzymane 25 lat więzienia za podwójne morderstwo matki i córki. Sąd Najwyższy w Warszawie podtrzymał wyrok dla Piotra M., który został uznany winnym brutalnego zamordowania dwóch mieszkanek Tłokini Wielkiej w powiecie kaliskim, w listopadzie 2010 roku.

Tym samym prawne możliwości odwoływania się od wyroku w Polsce zostały wyczerpane. A o kasację wyroku wniosła obrona 28-letniego obecnie Piotra M, argumentując, że jedynym dowodem jego winy było samooskarżenie, a to zdaniem mecenas Moniki Krenc zostało na mężczyźnie wymuszone przez policjantów, zaraz po jego zatrzymaniu 5 lat temu. Nigdy nie odnaleziono narzędzia zbrodni, niejasne były tez motywy działania sprawcy. Dodatkowo obrona wielokrotnie wskazywała na poważne uchybienia w czasie dochodzenia, oraz w czynnościach śledczych zaraz po zbrodni m.in. . brak zabezpieczenia śladów.

W pierwszym procesie Sąd Okręgowy w Kaliszu skazał Piotra M. na karę dożywocia. Jednak obrona wniosła apelację i Sąd Apelacyjny w Łodzi nakazał przeprowadzenie procesu od początku i uzupełnienie materiału dowodowego. Po kilku rozprawach w styczniu 2015 roku Sąd Okręgowy w Kaliszu wydał wyrok 25 lat więzienia dla Piotra M. Wymierzoną karę rok temu podtrzymał Sąd Apelacyjny w Łodzi,a teraz Sąd Najwyższy w Warszawie.

Przypomnijmy, że sprawa dotyczyła brutalnego morderstwa 80-latki i jej 44-letniej córki w ich własnym domu w Tłokini Wielkiej, w gminie Opatówek.