Warsztaty, pokazy, opowieści i masa doskonałej zabawy, dla najmłodszych i rodziców. W Gołuchowie odbyła się XII edycja festynu „Spotkanie z lasem". Dla chętnych do pogłębienia leśnej wiedzy organizatorzy przygotowali wiele atrakcji. Były warsztaty czerpania papieru, warsztat wikliniarski, a także możliwość uformowania własnego naczynia przy stoisku garncarza. Dzieci spróbowały też swoich sił w malowaniu na liściach i szkle.

"Papier czerpiemy z celulozy, wody i kleju na formach składających się z ramy i sita, na środku jest znak wodny przedstawiający św. Piotra z kluczem. Dzieci czerpią swój zabarwiony arkusz, dodatkiem są elementy roślinne, wykładają na materiał i odciskają. Taki ręcznie czerpany papier mogą zabrać do domu - powiedział Radiu Centrum Przemysław Solawa, czerpalnik z Muzeum Papiernictwa w Dusznikach-Zdrój.

"Pokazuję dziś życie rodziny pszczelej. Warto pamiętać, że wszystkie rośliny, owoce i warzywa są zapylane przez pszczoły. To owady niezbędne do naszego życia. Dzieci mogą zobaczyć królową, oznaczoną w tym roku kolorem niebieskim. Na stanowisku mamy też produkty pochodzące od pszczół, są różnego rodzaju miody, można zaobserwować jak krystalizują - powiedział w rozmowie z Radiem Centrum Bogusław Szereda z Gospodarstwa Pszczelarskiego w Brzezinach.

Pszczeli nastrój, jak u człowieka, zależy od pogody: "Dziś pszczoły będą żądlić, jest ciepło i słonecznie. Podchodzimy do ula zazwyczaj przy ładnej, spokojnej i bezwietrznej pogodzie. Pszczoła żądli w wieku od 21 do 29 dnia życia" - dodał Bogusław Szereda, który na przygtowanym stanowisku prezentował dzieciom także gniazda os.

Jak na las przystało, nie mogło zabraknąć zwierząt, w tym drapieżnych ptaków. Dla miłośników psów przygotowano natomiast prezentację ras myśliwskich. Dzieci wzięły udział w pokazach pszczelarskich i bartniczych, a także grach i konkursach edukacyjnych.

"Pokazujemy dawne zawody, jednym z nich jest wikliniarstwo. Zrobienie koszyka to trudna rzecz, dlatego dzieciom zaproponowaliśmy zrobienie wiklinowego wózka z odpowiednio namoczonej wikliny. Trzeba trochę poprzeplatać, ale jest satysfakcja" - powiedział Jacek Kaczmarek z Centrum Edukacji Regionalnej i Przyrodniczej w Myszkach (pow. miedzychodzki).

"Przygotowaliśmy stoisko rzutu szyszką do celu, dzieci rzucały z odległości 3, 5 i 7 metrów. Powodzenie było spore, skończyły się nagrody, dzieci idealnie celowały i rozbiły bank" - zaznaczył w rozmowie z Radiem Centrum Rafal Walendowski, plastyk w Ośrodku Kultury Leśnej w Gołuchowie.

Organizatorem "Spotkania z lasem" był Ośrodek Kultury Leśnej w Gołuchowie. Partnerem medialnym wydarzenia było Radio Centrum.