Trzyosobowa rodzina z objawami podtrucia tlenkiem węgla trafiła do kaliskiego szpitala. Do zdarzenia doszło w niedzielny wieczór, około około 19:40 w domu przy ulicy Dobrzeckiej. Kilkadziesiąt minut wcześniej bardzo podobna sytuacja z wydobywającym się czadem miała miejsce w lokalu przy ulicy Granicznej w Kaliszu. Jak powiedział Radiu Centrum mł. kapitan Grzegorz Kuświk z kaliskiej straży w obu przypdkach przed większym dramatem lokatorów uratowały tzw. czujki tlenku węgla:

"W obu tych domach zamontowane były czujki tlenku węgla. Zadziałały poprawnie i wskazały, że może wydobywać się tlenek węgla. Stąd nasze działania przede wszystkim polegały na ewakuacji mieszkańców, sprawdzeniu stężenia tego tlenku węgla, przewietrzeniu i przekazaniu zaleceń jeśli chodzi o wadliwość źródła ulatniania się czyli tzw. junkersów".

na fot.: mł. kapitan Grzegorz Kuświk

Na szczęście dolegliwości rodziny z ulicy Dobrzeckiej nie okazały się groźne. Po przewietrzeniu pomieszczeń lokatorzy mogli wrócić do swoich domów.