Krzysztof Stagraczyński wygrał sprawę w sądzie. Były prezes Ostrowskiego Zakładu Ciepłowniczego po zwolnieniu dyscyplinarnym zapowiadał, że będzie walczył o dobre imię. Teraz Sąd Okręgowy w Kaliszu podtrzymał wcześniejszy wyrok, który jest niekorzystny dla władz samorządowych miasta i rady nadzorczej spółki. Sąd orzekł, że zwolnienie dyscyplinarne ze stanowiska prezesa OZC było niezgodne z prawem. Stagraczyński ma otrzymać odszkodowanie w wysokości miesięcznego wynagrodzenia i nowe świadectwo pracy.

^{na fot.: Krzysztof Stagraczyński}

Zwolnienie dyscyplinarne podpisał w grudniu 2014 roku ówczesny prezes spółki Roman Cegielny. Ten sam, który przegrał proces z pracownicą OZC Joanną Sieradzką, którą zwolnił z przyczyn politycznych. Spółka musiała wówczas wypłacić odszkodowanie w wysokości 10 000 złotych. Sam Cegielny nie poniósł żadnych konsekwencji.

^{na fot.: Roman Cegielny}

Natomiast Krzysztof Stagraczyński niezależne sprawy o zniesławienie złożył w sądzie również przeciwko prezydent Beacie Klimek i ministrowi Andrzejowi Derze.