Film kontra dopalacze. Takiego przedsięwzięcia podjęła się komenda policji w Ostrowie. Powstał dzięki temu wyjątkowy dokument, w którym młodzi ludzie mówią nie o potencjalnym zagrożeniu, ale o tym co dopalacze zrobiły z ich życiem. O tym jak zaprowadziły ich do więzienia lub wpędziły w chorobę. Film był już pokazywany na spotkaniach z młodzieżą szkół średnich i gimnazjalnych. "To są przejmujące wyznania i robią większe wrażenie niż całe cykle pogadanek profilaktycznych" - powiedział Radiu Centrum komendant ostrowskiej jednostki Zbigniew Raczak:

"W pierwszej wersji jeden z bohaterów deklaruje, że chce zerwać z tym procederem. Chce rzucić używanie dopalaczy, bo ma to dla kogo robić. Jednak życie dopisało własny dalszy ciąg tej historii, bo dwa tygodnie po tym nagraniu chłopak został osadzony w areszcie. I już stamtąd opowiedział co się stało".

Film zyskał bardzo wysoką ocenę Komendy Głównej policji i będzie rozpowszechniany przez jednostki w całej Wielkopolsce.