Ostrowianin, reprezentujący na co dzień barwy Betardu Sparty Wrocław, zapewnił sobie w piątek w Toruniu udział w finałach Mistrzostw Europy na żużlu. Czwarta, decydująca runda SEC, odbędzie się 19 września na Stadionie Miejskim w Ostrowie Wielkopolskim. Jędrzejak, choć odczuwał skutki ostatnich wypadków, w Toruniu jeździł wybornie. Zdobył 12 punktów i zajął trzecie miejsce. Wygrał Rosjanin, Artiom Łaguta przed Duńczykiem Hansem Andersenem. "Jestem niezwykle szczęśliwy" - powiedział Radiu Centrum uśmiechnięty Tomasz Jędrzejak chwilę po tym, jak zszedł z podium na Motoarenie.

na zdj. od lewej Tomasz Jędrzejak i Przemysław Pawlicki

"Awans do finału cyklu Speedway European Championships to duże osiągnięcie. Cieszę się z tego ogromnie. To był mój cel i zrealizowałem go. Ostatnie 10 dni było dla mnie bardzo trudne. Ktoś mi ostatnio powiedział, że sukces rodzi się w bólach. Cieszę się, że po tych ciężkich wypadkach miałem tak udane ostatnie dwa dni, zarówno w czwartek w lidze, jak i w piątek w SEC Challenge. Zawody w Toruniu były wymagające. Tutaj jest specyficzny tor. Każdy, nawet najmniejszy błąd, rywal wykorzystuje. Tor szybko się zmienia w trakcie zawodów i trzeba odpowiednio reagować z ustawieniami sprzętu. Musiałem się sporo napracować, by wywalczyć ten awans. Jeszcze raz podkreślę, cieszę się z tego bardzo" - powiedział Radiu Centrum Jędrzejak.

Tomasz Jędrzejak

Oprócz wspomnianej wcześniej trójki, awans do finałów Mistrzostw Europy na żużlu wywalczyli: Piotr Protasiewicz, Vaclav Milik, Grigorij Łaguta i Przemysław Pawlicki. Pierwsza runda SEC odbędzie się 20 czerwca w Toruniu, a finałowa 19 września w Ostrowie Wielkopolskim.

na zdj. od lewej Hans Andersen, Artiom Łaguta i Tomasz Jędrzejak