Z powodu przedłużającej się rehabilitacji kontuzjowanego barku, nie wiadomo kiedy i czy do wyczynowego uprawiania sportu powróci wychowanek KPR Ostrovia, Bartłomiej Jaszka. Reprezentant Polski i gracz Fuchse Berlin nie wyklucza, że pomoże w tworzeniu ciekawego projektu w Kaliszu.

Bartłomiej Jaszka był niemalże etatowym reprezentantem Polski. W 2009 roku zdobył brązowy medal na Mistrzostwach Świata w Chorwacji. Grał także na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie, gdzie Polacy zajęli piąte miejsce. Ostatnio jednak borykał się z problemami zdrowotnymi, związanymi z kontuzjowanym barkiem.

"Faktycznie przedłuża się to bardzo i tak naprawdę nie wiem, kiedy będę mógł wrócić do gry. Kiedy wróciłem do gry, bark cały czas bolał. Teraz się rehabilituję częściowo w Berlinie, gdzie z Fuchse wiąże mnie jeszcze dwuletni kontrakt, a częściowo w rodzinnym Ostrowie" - powiedział Radiu Centrum Bartłomiej Jaszka. Popularny "Jacha" nie wyklucza, że może nie wrócić już do gry w Bundeslidze. "Być może jednak dam radę grać w lidze polskiej. Zobaczymy. Póki co, mogę potwierdzić, że odbyły się z przedstawicielami MKS-u Kalisz rozmowy na temat mojego udziału w przygotowywanym przez nich projekcie. Na razie jednak mogę tylko służyć radą" - dodał Jaszka.