Tydzień po katolikach Wielkanoc obchodzi kościół prawosławny. W uroczystej Jutrzni Paschalnej w murach kaliskiej cerkwi pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w nocy z soboty na niedzielę wzięło udział blisko 70 osób. Jutrznia posiada wyjątkowo bogatą oprawę, trwa kilka godzin, a istotną jej częścią jest trzykrotne uderzenie przez kapłana krzyżem w drzwi cerkwi, jest to symbol odsunięcia kamienia od grobu zmartwychwstałego już Chrystusa. Podobnie jak katolicy prawosławni w Wielką Sobotę święcą pokarmy, zawartość wielkanocnego koszyka jest tradycyjna, znajdziemy w nim pisanki, wypiekany przez gospodarzy chleb, wędliny oraz sól. Prawosławni odwiedzają także symboliczny grób Chrystusa. W niedzielny poranek wierni zasiedli do wspólnego wielkanocnego śniadania.

Historia społeczności prawosławnej w Kaliszu sięga XVI wieku kiedy to wyznawcy prawosławia docierali do miasta w otoczeniu króla Władysława Jagiełły. Według spisu ludności z 1931 roku w Kaliszu mieszkało 474 wyznawców prawosławia, po II Wojnie Światowej pozostało jedynie kilkadziesiąt osób. "W nabożeństwach odbywających się w kaliskiej cerkwi pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła bierze udział zazwyczaj około 30 osób chociaż w ostatnich miesiącach liczba wiernych zmienia się" - powiedział Radiu Centrum ks. Mirosław Antosiuk, proboszcz kaliskiej cerkwi:

"W tej chwili liczba wiernych wzrasta, wynika to z faktu, że w naszym regionie w poszukiwaniu pracy pojawiło się sporo osób zza wschodniej granicy, głównie z Ukrainy. Trzeba także pamiętać, że parafia obejmuje zasięgiem całą południową Wielkopolskę, to nie tylko Kalisz, ale i Pleszew, Jarocin, Ostrów czy też Kępno".

Wielkanoc w kościele prawosławnym poprzedza wyjątkowo rygorystyczny post trwający 40 dni. W tym czasie prawosławni unikają spożywania mięsa oraz produktów pochodzenia zwierzęcego. Wyjątkiem jest ryba, która w czasie postu może pojawić się na stole 2 razy, w święto Zwiastowania oraz w niedzielę palmową. W czasie postu są także dni, w których posiłki ogranicza się do godzin wieczornych.