Miała mieć darmowe masaże, tymczasem straciła oszczędności życia. 85-letnia staruszka z Jarocina padła ofiarą kolejnego bezwzględnego oszustwa. W środę do jej mieszkania przyszła kobieta podająca się za pracownicę NFZ. Obiecała starszej pani masaż oraz świadczenia rehabilitacyjne. O szczegółach powiedziała Radiu Centrum sierż. sztab. Agnieszka Jaworska z jarocińskiej policji: "Oszustka, która podała się za pracownika NFZ, wmówiła starszej pani, że zbiera dane do świadczeń rehabilitacyjnych. Dzięki temu miała mieć darmowe masaże i inną pomoc. Dlatego poprosiła właścicielkę o dokumenty i zaczęła spisywać dane. W pewnym momencie poprosiła też o przyniesienie oszczędności, bo jak stwierdziła, musi spisać numery banknotów do umowy. 85-latka, wierząc, że ma do czynienia z pracownikiem służby zdrowia, położyła pieniądze na stole".

Wtedy oszustka kazała kobiecie się odwrócić, bo chce jej zrobić masaż pleców. Gdy 85-latka wykonywała polecenia rzekomej masażystki, ta zabrała pieniądze i natychmiast opuściła mieszkanie. W efekcie staruszka straciła całe swoje oszczędności: 3300 złotych. Jak się okazuje, przychodnie w Jarocinie i okolicach odebrały kilka telefonów z pytaniem o takich przedstawicieli. Tymczasem pracownicy NFZ nigdy nie udają się do mieszkań pacjentów i nie oferują żadnych takich usług.