Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Kaliszu apeluje o humanitarne postępowanie z żywymi rybami w okresie przedświątecznym.

"Karpie oraz inne żywe ryby, które chętnie kupowane są przez kaliszan przed świętami Bożego Narodzenia są zwierzętami zdolnymi do odczuwania bólu, w związku z czym, należy pamiętać o ograniczeniu do minimum zadawania im cierpień. Ryby oddychają nie tylko poprzez skrzela, ale również zdolne są do efektywnej wymiany gazowej za pomocą skóry. Stosowanie do transportu żywych ryb reklamówek foliowych bez wkładów odsuwających skórę ryb od folii, przyczynia się do ograniczenia oddychania i w związku z tym zadawaniu niepotrzebnego cierpienia. Zastosowanie odpowiednich wkładek do toreb lub pojemników z wodą zapewni rybom komfortowe warunki transportu" - czytamy w treści apelu.

Należy pamiętać, że w punktach sprzedaży ryb, baseny powinny być napowietrzane, a zagęszczenie ryb utrzymywane na takim poziomie, aby ryby nie "łapały powietrza".
Wszelkie zaobserwowane nieprawidłowości każdy może zgłosić organom ścigania lub do Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Kaliszu.
Transport żywych ryb lub ich przetrzymywanie w celu sprzedaży bez dostatecznej ilości wody umożliwiającej oddychanie jest traktowane jako znęcanie się nad zwierzętami i jest przestępstwem, zagrożonym karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 (art. 6, art. 35 ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt).

O tym, że karpie są źle traktowane Stowarzyszenie Help Animals w Kaliszu poinformowali klienci dwóch sieci handlowych w Kaliszu.
"Ryby są ciasno stłoczone, przetrzymywane są one często w niedotlenionej wodzie, sprzedawane w workach foliowych bez kropli wody, zabijane bez uprzedniego ogłuszenia, rzuca się nimi jak workami ziemniaków.

Każde z tych zachowań sprzedawców wyczerpuje znamiona przestępstwa określonego w art. 35 ustawy o ochronie zwierząt a opisanego jako znęcanie się nad zwierzętami" - alarmuje Sylwester Piechowiak, prezes Stowarzyszenia Help Animals w Kaliszu.