Zwłoki w Prośnie

W piątkowy poranek z Prosny w Kaliszu wyłowiono zwłoki mężczyzny. Ciało w rzece zauważono przy Alei Wolności obok budynku elektrowni wodnej. Przed godziną 7-ą na miejsce natychmiast udała się policja, pogotowie ratunkowe i straż pożarna. Po wydobyciu mężczyzny, lekarz stwierdził zgon. O szczegółach powiedziała Radiu Centrum oficer prasowy kaliskiej policji, sierżant sztabowy Anna Jaworska-Wojnicz:

"Policjanci Wydziału Kryminalnego ustalili tożsamość tego mężczyzny. Okazało się, że był to 56-letni mieszkaniec Kalisza. Zwłoki zostały zabezpieczone do sekcji. Funkcjonariusze kaliskiej policji, pod nadzorem prokuratury, będą prowadzili czynności zmierzające do ustalenia przyczyn i okoliczności tego tragicznego zdarzenia".

Jak poinformował Radio Centrum młodszy aspirant Szymon Zieliński z kaliskiej straży pożarnej, do wyłowienia zwłok potrzebna była łódka ratownicza. Na razie nie wiadomo, jak długo ciało mogło przebywać w wodzie.

Autor: 

Personalia

e-mail
kubasik@rc.fm

Nazwisko: 

Agnieszka Kubasik

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Nędza intelektualna

Nędza intelektualna wszechobecną jest. Czytanie książek to dzisiaj ponoć snobizm. Taki szarak (bobki wydalający) pracujący na torach i kaleczący sie grysem i spędzający tam cały dzień -to sprawiedliwie patrząc na istotę problemu i jego podobnych, kiedy ma czytać te książki? Owszem doceniam jak ktoś te tory naprawia, ale ja wolę aby już nigdy pióra w inkauście nie maczali. Chyba że królicę w (d...)

Ktoś tam kiedyś powiedział,

Ktoś tam kiedyś powiedział, że: "Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni", a zaraz potem: "Nie rzucajcie swoich pereł przed świnie". Skąd wiem, że mam przed sobą świnię, jeśli jej przedtem nie widziałem ? Jeśli chcę dla czyjegoś dobra udzielić napomnienia albo tylko czegoś nauczyć, coś przekazać, muszę zrobić wyjściowy osąd. Moje poczucie współodpowiedzialności za przygłupków wszelakich wymaga ode mnie zaangażowania się w sprawę jego wnętrza, oceniania, żeby pomóc, nieraz ostrego wkroczenia w jego mózgowie (jeśli jestem przekonany, że łagodne środki w stylu win patykiem pisanych czy innych tam specyfików 10 procentowych nie przełamią głęboko tkwiącego zła z głupoty i urodzenia wynikających ). Czy tego rodzaju gorliwość nie jest lepsza od obojętności?

Po raz wtóry się powtarzam

Po raz wtóry się powtarzam ale ten biedny człowiek... może szedł sobie do domu, do rodziny w kalesonach jedwabnych ... i nie wrócił... takie wypadki są najgorsze... nie wiadomo kiedy coś się stanie jak tak po pijaku wracamy. Niewątpliwie natomiast to temat wdzięczny i czytelników przyspasabiający: np. "trup w wannie po spuszczeniu wody -odżył i uciekł . Takim to sposobem maluczkich intencyje rozpalamy a i punkty w sieci są naszymi punktami.