Były drzwi otwarte dla dziennikarzy i mieszkańców. Po nich zakład sprawdziły komisje bezpieczeństwa Ostrowa i powiatu. A mowa o terminalu PKN ORLEN, na granicy Ostrowa i Lamek, który już rozpoczyna budowę nowych zbiorników. Stąd liczne pytania o bezpieczeństwo inwestycji. Szefowie Orlenu zapewniają, że ostrowski terminal jest jednym z najnowocześniejszych w Europie. I tak samo dobrze zabezpieczony.

"Orlen to zakład dużego ryzyka, ale systemy są tak skonstruowane, że wszystko się wyłącza, gdy pewne parametry osiągną graniczną wartość" - powiedział Radiu Centrum Jerzy Garczarek, szef wydziału zarządzania kryzysowego w powiecie: "Zbiorniki na terminalu, to zbiorniki zamknięte, które mają podwójne płaszcze. Pomiędzy płaszczami o grubości 10-16 mm jest odległość około 1,5 metra. Nawet jeśli zbiornik się rozszczelni, to zawartość wyleje się pomiędzy płaszcz. Na zewnątrz nic nie wycieka. W tym czasie automatycznie rozpoczyna się proces opróżniania zbiornika."

Mimo wszystko, ze względu na potencjalne zagrożenie, sztaby kryzysowe miasta i powiatu opracowują nowy plan ewakuacji mieszkańców.