Marcin Dymała w ostatnich meczach jest jedną z wyróżniających się postaci drużyny Intermarche Bricomarche BM Slam Stali. 23-letni koszykarz z Ostrowa stara się z każdym sezonem czynić systematyczne postępy. Był bohaterem meczu w Poznaniu, a także w poprzednim spotkaniu z Sokołem Łańcut kluczowym graczem popularnej "Stalówki". "Lubię w decydujących momentach brać sprawy w swoje ręce" - powiedział Radiu Centrum Marcin Dymała, a trener Krzysztof Szablowski chwali swojego podopiecznego i wierzy, że będzie grał jeszcze lepiej.

"Staram się grać jak najlepiej. Jestem takim graczem, że jak jest końcówka meczu, decydujące akcje, to biorę odpowiedzialność na swoje barki. Jeżeli to przynosi efekt i wygrywamy dzięki temu mecze, to nic nie trzeba zmieniać" - wyjaśnia Radiu Centrum popularny "Dymek".

"Bardzo się cieszę, że jego forma rośnie. Takiej gry od Marcina oczekuję. Myślę, że on potrzebował trochę czasu, by zrozumieć moją filozofię i system gry. Marcin ma jeszcze momenty, w których widać trochę takie zakłopotanie w jego decyzjach i grze. Cieszę się, że coraz lepiej radzi sobie z tym wszystkim. Staram się wykorzystywać jego atuty. Myślę, że wychodzi to na dobre zarówno mi i drużynie, jak i samemu Marcinowi. Gra on coraz lepiej, a myślę, że to jeszcze nie jest szczyt jego możliwości" - powiedział Radiu Centrum Krzysztof Szablowski.

Koszykarze Intermarche Bricomarche BM Slam Stali Ostrów kolejny mecz czeka w sobotę w dalekim Krośnie, gdzie zmierzą się z niepokonanym liderem tabeli. Tymczasem już w środę o godzinie 17:30 w hali Gimnazjum nr 1 koszykarki Towarzystwa Sportowego Ostrovia w I rundzie rozgrywek Pucharu Polski zmierzą się w Dekorexem Pabianice.