Dwa śmiertelne zatrucia tlenkiem węgla w regionie...

W Sulmierzycach do tragedii doszło w sobotni poranek, po godzinie 5-tej. Wezwani na miejsce strażacy zastali pootwierane w mieszkaniu okna, ewakuowali na zewnątrz dwie dorosłe osoby i przystąpili do reanimacji nieprzytomnego 16-latka, który uległ zatruciu we własnym łóżku. Niestety, po przyjeździe na miejsce zespołu ratownictwa medycznego, lekarz stwierdził zgon chłopca. Rodziców 16-latka odwieziono do szpitala w Ostrowie.

"Całe działania trwały prawie 3 godziny. Prawdopodobnie przyczyną tego zdarzenia był tlenek węgla, ale ustalenia w tej sprawie prowadzą policja i prokuratura. W mieszkaniu były dwa metalowe piece, które stanowiły ogrzewanie dwóch pomieszczeń. Prawdopodobnie z tych piecyków mogło dojść do ulatniania się tlenku węgla" - powiedział Radiu Centrum brygadier Tomasz Nicejewski z Państwowej traży Pożarnej w Krotoszynie. W akcji ratunkowej brały również udział 2 zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej z Sulmierzyc.

W Kaliszu w godzinach nocnych - jak podaje Państwowa Straż Pożarna - czadem z niesprawnego boilera zatruł się śmiertelnie w trakcie kąpieli mężczyzna. Do tragedii doszło przy ulicy Młynarskiej. Matka nieprzytomnego syna znalazła w łazience. Kobieta z objawami podtrucia czadem trafiła do szpitala.

O wieczornym, śmiertelnym zatruciu kaliszanina poinformował Radio Centrum mł. asp. Witold Woźniak z kaliskiej policji:
"Jak wynika z naszych ustaleń zaczadzony to 54-latek. W mieszkaniu przebywała również matka tego mężczyzny. Ciało denata zabezpieczono do sekcji."

Sprawa jest prowadzona pod nadzorem prokuratury.

Służby kolejny raz zwracają się z dramatycznym apelem o rozwagę i montowanie czujek ratujących ludzkie życie. Jednorazowy, niewielki koszt takich urządzeń decyduje o przeżyciu nawet całych rodzin.

Czad to bezwonny i bezbarwny tlenek węgla - przeważnie wydostaje się z wadliwych lub nieszczelnych urządzeń grzewczych, piecyków z niedrożnymi przewodami wentylacyjnymi i zapchanymi kominami. Gdy czad się uwalnia, czujnik reaguje głośnym sygnałem dźwiękowym.

Tlenek węgla zawsze zabija po cichu - i najczęściej skutecznie !!!