Wracamy do sprawy śmiertelnego wypadku, do którego doszło 9 października w miejscowości Rogaszyce w pow. ostrzeszowskim. Przypomnijmy, według ustaleń śledczych, 19-letnia kierująca BMW miała stracić panowanie nad pojazdem jadącym z prędkością ponad 250 km/h, w wyniku czego wypadł on z drogi, dachował, a następnie zapalił się. Śmierć na miejscu poniósł 17-letni pasażer BMW, drugi z pasażerów, 19-letni mieszkaniec Ostrzeszowa z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Ostrzeszowscy prokuratorzy złożyli wniosek o aresztowanie 19-latki. Sąd Rejonowy w Ostrzeszowie odrzucił ich wniosek. Prokuratorzy postanowili jednak odwołać się do Sądu Okręgowego w Kaliszu.

na fot.: prok. Maciej Meler / Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim

"Prokurator zapoznał się z pisemnym uzasadnieniem postanowienia Sądu Rejonowego w Ostrzeszowie. Po zapoznaniu się z przedmiotową argumentacją prokurator wywiódł do Sądu Okręgowego w Kaliszu środek odwoławczy w postaci zażalenia, wskazując na okoliczności, które w ocenie prokuratora przemawiają za koniecznością zastosowania najsurowszego środka właśnie w postaci tymczasowego aresztowania. Aktualnie trwa oczekiwanie na rozpoznanie tego środka przez Sąd Okręgowy w Kaliszu" - powiedział radiuCENTRUM prok. Maciej Meler - rzecznik prasowy prokuratury okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Podejrzana przyznała się do stawianych jej zarzutów, wyjaśniła również, że do szybkiej jazdy zachęcali ją koledzy, z którymi jechała tej feralnej nocy. 19-latce grozi do 8 lat więzienia.