Aktualne obostrzenia dotyczące ograniczeń w przemieszczaniu się, dopuszczają wyjście z domu w kilku szczególnych przypadkach. Czy do spraw niezbędnych do życia codziennego można zaliczyć wymianę opon z zimowych na letnie i czy za taką aktywność dostaniemy jednak mandat?

Polskie Stowarzyszenie Przemysłu Oponiarskiego, Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego i Związek Dealerów Samochodów wystosowały, w tej sprawie, list do premiera Morawieckiego, Ministra Spraw Wewnętrznych i Komendanta Głównego Policji z prośbą o uznanie sezonowej wymiany opon za spełniającą definicję potrzeb dnia codziennego.

To od jakości opon zależy przyczepność pojazdu i bezpieczeństwo jazdy. O tym, dlaczego te, przeznaczone do jazdy w okresie jesienno-zimowym nie nadają się do użytku w aurze letniej, powiedział radiuCENTRUM Robert Waszak, wulkanizator z Kalisza.

„Po pierwsze bardzo szybko się zużywają, po drugie, gdy będzie padał deszcz, a nawierzchnia będzie mokra, bardzo łatwo będzie można wpaść w poślizg, ponieważ opona jest miękka. Nie powinno się wówczas jeździć z niezmienionymi oponami w takich warunkach atmosferycznych. Opony należy wymienić, gdy temperatura przekracza 7 stopni na plusie, teraz mamy już coraz wyższe temperatury sięgające kilkunastu nawet stopni, wiec jest co najwyższy czas na wymianę opon, ponieważ chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo, zarówno kierowcy, pasażerów, jak i innych będących na drodze. Są osoby, które pracują - jeżdżą autami służbowo, dojeżdżają do pracy, wiec tym bardziej dla własnego bezpieczeństwa powinny mieć opony wymienione”.

Bezpieczny dojazd do pracy lub na zakupy, nie obciąży służby zdrowia skutkami wypadku. A środki ostrożności zastosowało również wiele firm zajmujących się wulkanizacją oraz mechanicy samochodowi.

„Klienci, gdy się pojawiają, muszą zostać w aucie, dopóki nie bezie ich kolej, wówczas wjeżdżają autem do warsztatu i wychodzą z niego na zewnątrz, gdzie muszą zaczekać. Nie mogą zbliżać się do pracowników, mamy również w warsztacie płyny do dezynfekcji, są zachowane wszelkie środki ostrożności” – dodaje Waszak.