Prowadził samochód ciężarowy, ale trzeźwy nie był. Policja zatrzymała kolejnego nieodpowiedzialnego kierowcę, tym razem był nim 74-latek.

"7 października w godzinach porannych funkcjonariusze z kaliskiego Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali do kontroli kierującego ciągnikiem siodłowym z naczepą. Już podczas rozmowy z 74-letnim kierowcą ciężarówki, policjanci nabrali podejrzeń co do jego jego stanu trzeźwości. Badanie potwierdziło przypuszczenia funkcjonariuszy. Okazało się, że mężczyzna miał w organizmie ponad pół promila alkoholu. Jego nieodpowiedzialne zachowanie mogło doprowadzić do tragedii na drodze. Kaliszanin stracił uprawnienia do kierowania pojazdami" - poinformowała kaliska komenda.

O jego losie zadecyduje wkrótce sąd. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, grozi kara trzech lat pozbawienia wolności. Niestety pijani i "wczorajsi" kierowcy to plaga na polskich drogach. Od stycznia do końca sierpnia tego roku pijani spowodowali 805 wypadków drogowych. Zginęło w nich 100 osób, a 968 zostało rannych.