Kończy się kapitalny remont budynku Zespołu Szkół Technicznych w Pleszewie. W najbliższy poniedziałek rozpoczynają się odbiory. Potem zacznie się meblowanie. Dyrektorka Izabela Mikstacka - Mikuła ma nadzieję, że uda się wszystkie prace, łącznie z przenosinami, sfinalizować przed zakończeniem roku szkolnego.

Ta nadzieja, nowej dyrektor Izabeli Mikstackiej - Mikule towarzyszyła przez cały rok, zwłaszcza że objęła ona kierowanie szkołą wraz z rozpoczęciem remontu budynku z początku lat 60. XX wieku. Termin końca prac przewidziany na koniec roku, przesuwano na 20 lutego, potem na koniec marca. A on wciąż trwa. Te poślizgi kaliska firma tłumaczyła pandemią. A szkoła funkcjonowała, w systemie hybrydowym, z wykorzystaniem sali sportowej, podzielonej na klasy. Po odejściu 150 maturzystów, uczniowie się mieszczą w części nieremontowanej budynku.

Tak naprawdę wszyscy czekają na koniec kapitalnego remontu szkoły, gdzie wymieniono wszystkie instalacje, wszystkie sieci, stolarkę drzwiową i okienną, posadzki. Od poniedziałku ruszą odbiory, które też mogą potrwać. Przygotowane są przetargi na umeblowanie. Na co powiat wykłada 1 500 000 złotych. Sam remont ma kosztować 4 700 000 zł z czego 85 procent kosztów kwalifikowanych pochodzi z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego.

Projekt obejmuje też zakup pomocy naukowych dla szkoły (komputery, wózek widłowy, paletyzator, cała gama stanowisk demonstracyjnych, zestawów egzaminacyjnych, modeli i przyrządów) i dla Centrum Kształcenia Zawodowego.