Pleszewski azyl dla psów będzie przeniesiony z ulicy Fabrycznej na Zieloną Łąkę w okolice oczyszczalni ścieków. Azyl będzie rozbudowany i powiększony o wybieg dla psów. Rocznie do prowadzonego przez Przedsiębiorstwo Komunalne azylu trafia około 60 psów. Większość idzie do adopcji lub wraca do swoich właścicieli.

Nie jest to schronisko, tylko azyl dla piesków odłowionych przez służby komunalne na terenie miasta i gminy Pleszew. Z 60 schwytanych w ub. roku piesków, aż 20 miało swoich właścicieli, którzy się po nie zgłosili. Albo piesek im uciekł, albo oni zapomnieli, że go zostawili np. pod sklepem. Pozostała czterdziestka znalazła nowe domy i to dzięki wolontariuszkom, które na portalu społecznościowym zachęcają do przygarniania czworonogów. I robią to bardzo skutecznie. Wkrótce polepszą się warunki życia piesków, bo azyl będzie przeniesiony, powiększony o kilka kojców i wybieg. Jest na to 60 000 złotych z budżetu miasta. Odległość od miasta nie będzie mieć znaczenia. Dyrektor Artur Kulas mówi, że po pleszewskie pieski przyjeźdżają ludzie nawet spod Krakowa.