Decyzją Wojewody Wielkopolskiego, od czwartku (5 listopada) w Pleszewskim Centrum Medycznym zostanie utworzonych kolejnych 30 łóżek covidowych. W sumie będzie ich 75 czyli prawie 30 procent wszystkich łóżek, którymi dysponuje pleszewski szpital - potwierdza radiuCENTRUM prezes PCM, Błażej Górczyński.

Aktualnie w pleszewskim szpitalu znajduje się 45 łóżek na oddziale dedykowanym pacjentom z COVID-19. Powstał on w wolnych przestrzeniach na bazie łóżek nieistniejącego oddziału nefrologicznego. Nowe łóżka wymagają przeorganizowania pracy szpitala. Mówiąc najprościej, na czas pandemii oddział wewnętrzny, stanie się covidowym. Pacjenci z tego oddziału zostaną przeniesieni do innych szpitali. Co nie znaczy, że pacjenci wymagający nagłej interwencji, zostaną odesłani spod szpitala. Będą leczeni na oddziale kardiologii - zapewnia prezes Błażej Górczyński.

na fot.: Błażej Górczyński /prezes PCM Pleszew

Wracając do oddziału covidowego, który będzie oddzielony śluzą czystą i brudną, transport pacjentów będzie się odbywać jedną z wind. Jeśli chodzi o lekarzy, pielęgniarki, opiekunki, salowe - pozostaną na swoim dotychczasowym miejscu pracy tylko pacjent się zmieni. Od czwartku będzie więc w Pleszewie 75 łóżek covidowych, w tym 3 respiratorowe i 7 łóżek obserwacyjnych. Jest to prawie 30 procent wszystkich szpitalnych łóżek. Prezes Górczyński podkreśla, że personel szpitala pleszewskiego jest bardzo obciążony, aktualnie 48 pracowników przebywa na kwarantannach lub w izolacji. Aby szpital mógł normalnie funkcjonować, często trzeba przesuwać pracowników między oddziałami.