W powiecie pleszewskim trwa festiwal dożynkowy. Już nie tylko gminy urządzają święto plonów. Nawet mieszkańcy małych sołectw "obśpiewują i obtańcowują" bochny chleba upieczonego z tegorocznego zboża. W najbliższą niedzielę w powiecie pleszewskim zbiegną się Dożynki Powiatowe w Gołuchowie z Miejsko - Gminnymi w Lenartowicach.

Dożynkowe tradycje kultywują nawet ci mieszkańcy wiosek, którzy zbudowali sobie domy pod Pleszewem i z rolnictwem nie mają za wiele wspólnego. Ale tworzą wspólnotę z tymi, którzy ziemię uprawiają. Tak jest m.in. w Lenartowicach, gdzie organizacja pleszewskich Dożynek Miejsko - Gminnych łączy całą społeczność. Dożynki w niedzielę a od wczoraj stoi przed wjazdem do wsi witacz. Także w niedzielę Dożynki Powiatowe w Gołuchowie, gdzie główną atrakcją jest występ Zespołu Pieśni i Tańca "Śląsk". Przebój "Poszła Karolinka do Gogolina" zabrzmi w pięknym gołuchowskim parku. Dożynki są okazją do wspólnego świętowania oraz do budowania wspólnoty i poczucia odpowiedzialności za wioskę, gdzie się odbywają. I tak było w Gizałkach, Żegocinie, Suchorzewie, Kuczkowie, Brzeziu, Jedlcu, Broniszewicach i Kowalewie, gdzie już były witacze, wieńce, chleby, śpiewy i tańce.