Pamiętacie jeszcze szkolne tarcze? Kiedyś były obowiązkowe - przyszytą do szkolnego fartuszka, albo przypiętą agrafką, musiał nosić każdy uczeń podstawówki i szkoły średniej.
Ostrowskie Stowarzyszenie "Ocalić od zapomnienia" tym razem apeluje do ostrowian, aby poszukali w domowych zakamarkach tych szkolnych pamiątek: "Pomysł, który już realizujemy, to poszukiwanie szkolnych tarcz z ostrowskich szkół. A potrafią one być bardzo zaskakujące - niewiele osób z Ostrowa pewnie pamięta, że w mieście działało 40. Liceum Ogólnokształcące" - mówi Krzysztof Maciejewski ze stowarzyszenia.
A odpowiadając na apel stowarzyszenia, wcale nie trzeba rozstawać się z pamiątką ze "szczenięcych lat": "Nie chcemy oczywiście nikomu zabierać pamiątek rodzinnych, dlatego zależy nam na skanach, na zdjęciach tych odznak. Przy fotografowaniu tarcz prosimy o położeniu obok jednozłotówki. Moneta pozwoli nam ustalić wielkość tarczy w oryginale" - dodaje Maciejewski.

Zebrane od Ostrowian tarcze, czy też ich skany lub fotografie znajdą się w specjalnym wydawnictwie. Wcześniej jednak każdy chętny będzie mógł obejrzeć je w sieci - na stronie internetowej stowarzyszenia.