W Sylwestra 1918 roku w Wielkopolsce, gdzie 27 grudnia wybuchło powstanie, sporo osób szykowało się na tradycyjne bale i spotkania towarzyskie, by przywitać Nowy Rok. W tym gronie byli też żołnierze pleszewskiego oddziału, którzy często od razu szli do walki.

„Ta noc sylwestrowa była wystrzałowa. Z jednej strony mamy bale, które się odbywają, ale z drugiej strony mamy sygnał ze Szczypiorna, że właśnie trzeba pomóc w wyzwalaniu Ostrowa. I Ludwik Bociański, który w Pleszewie koordynował działania powstańcze, wysyła swój oddział z pomocą. Ci żołnierze prosto z bali ubierają się w mundury i jadą na pomoc. I udaje się, Ostrów został wyzwolony" - powiedziała radiuCENTRUM Agnieszka Słupianek – Winkowska, pleszewska historyczka, regionalistka i autorka książek zajmująca się Powstaniem Wielkopolskim.

na fot.: Agnieszka Słupianek - Winkowska

Ostrów został wyzwolony w zaledwie kilka godzin. Zostały zajęte koszary przy ulicy Kościuszki, dworzec kolejowy, poczta i wszystkie pruskie urzędy oraz usuwano niemieckie flagi i orły. W budynku Banku Kupieckiego zebrała się ostrowska Rada Ludowa, która ogłosiła niepodległość. A 1 stycznia — już w wyzwolonym mieście entuzjastycznie powitano jadącego do Warszawy Ignacego Paderewskiego.

na fot.: żołnierze pułku I batalionu pogranicznego