Wygrała z COVID-19

"Praca lekarzy i pielęgniarek na oddziałach covidowych jest niedoceniona. Mamy ich niewielu, a jednak bardzo się starają, by nam ulżyć w cierpieniu" - powiedziała radiuCENTRUM 74-letnia Krystyna z Ostrowa Wielkopolskiego, która właśnie przechorowała COVID-19. Pierwsze niepokojące objawy zauważyła pod koniec listopada.

"Zaczęło się od potwornego bólu głowy. Okropny ból prawej strony i bardzo chciało mi się pić. Ale nie zdawałam sobie z tego sprawy, że to może być COVID-19. Przecież ile razy człowieka głowa boli i nie zwracamy na to uwagi. Jednak w końcu zadzwoniłam do mojej opiekunki, ponieważ z bólu nie mogła wytrzymać. Już wtedy nie płakałam, ja wyłam. Po jej przyjeździe zadzwoniła na pogotowie. Przyjechał pan doktor. Okazało się, że jednak jestem zakażona i moja opiekunka także".

Seniorkę karetką przetransportowano do szpitala na oddział intensywnej terapii. Po wdrożeniu leczenia ulgę poczuła dopiero 4 dni później. Na szczęście terapia trwała tylko 10 dni, a koronawirusa przechorowała bez powikłań. Jak twierdzi, najprawdopodobniej dzięki temu, że była dwukrotnie zaszczepiona. Dodała też, że na oddziale znajdowali się chorzy z Poznania, Konina i okolic. Najmłodszy pacjent miał 37 lat.

"Współczuję tylko tym pielęgniarkom i lekarzom w kombinezonach. To trzeba zobaczyć..., tych ludzi, którzy tam leżą. Tam, gdzie ja byłam, przebywało 5 osób. Ale ten krzyk, ten ból... W co my się zamieniamy, to jest coś okropnego" - dodała Krystyna.

Leczenie zakończyła w miniony czwartek. Następnego dnia wypisano ją ze szpitala. Jak przyznała radiuCENTRUM, jest bardzo wdzięczna lekarzom i pielęgniarkom, którzy opiekowali się nią w tym czasie. Teraz pani Krystyna jest już w domu i czuje się o wiele lepiej.

W niedzielę zakażenie koronawirusem potwierdzono u 19 452 osób. W Wielkopolsce wykryto 1899 nowych przypadków. W ciągu ostatniej doby zmarło 65 zakażonych.

Autor: 

Personalia

e-mail
kurzaj@rc.fm

Nazwisko: 

Mateusz Kurzaj

NEWS nr 2: 

N

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).