Nie zatrzymał się do kontroli, a w trakcie ucieczki wyrzucił z auta woreczek z białą substancją. Teraz 32-latek za swoje zachowanie odpowie przed sądem.

W nocy z 13 na 14 lipca o godzinie 3:55 policjanci z Sośni postanowili skontrolować zaparkowany samochód, w którym przebywało dwóch mężczyzn. Kierowca Mercedesa na widok oznakowanego radiowozu uruchomił samochód i zaczął uciekać. Policjanci rozpoczęli pościg. W międzyczasie kierujący wyrzucił przez okno auta woreczek z białą substancją. Pościg trwał przez kilka miejscowości. Uciekiniera policjanci zatrzymali w Dobrzecu (gm. Sośnie).

"Za kierownicą auta siedział 32-letni mężczyzna. Natomiast na miejscu pasażera 17-latek. Mężczyźni zostali zatrzymani. Funkcjonariusze na trasie ucieczki znaleźli woreczek z zawartością białego proszku, który kierujący wyrzucił przez okno samochodu. Dokładne sprawdzenie i zważenie zabezpieczonych substancji wykazało, że jest to blisko 10 gramów amfetaminy. Narkotyki należały do 32-latka. Mężczyzna tłumaczył, że nie zatrzymał się do kontroli, ponieważ miał przy sobie zabronione substancje. Badanie stanu trzeźwości mężczyzny wykazało, że był on trzeźwy. Niewykluczone, że kierował pod wpływem narkotyków. Od mężczyzny została pobrana krew do badań" - przekazuje ostrowska policja.

32-latek usłyszał już zarzuty posiadania narkotyków oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 5 lat więzienia.