Więcej pytań, niż konkretnych odpowiedzi. Tak najkrócej można podsumować prezentację wspólnych kandydatów Trzeciej Drogi - czyli PSL-u, Polski 2050 i Nowej Lewicy do Rady Miejskiej Ostrowa Wielkopolskiego. Mimo wcześniejszych zapowiedzi, nadal nie ma wspólnych list na szczeblu powiatowym.

Na wspólnej liście kandydatów do ostrowskiej rady znaleźli się przedstawiciele Polski 2050 Szymona Hołowni, miejskich struktur Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Nowej Lewicy, choć akurat z tej partii na listach znalazły się tylko dwie osoby.

Na wspólnych listach są więc zarówno absolutni debiutanci, jak i samorządowcy z pewnym doświadczeniem. Jest radny pełniący jeszcze swój mandat oraz byli rajcy marzący o powrocie do samorządu - często po wielu latach przerwy.

Liderami wspólnych list w trzech miejskich okręgach są przedsiębiorca i miejski działacz PSL-u Dariusz Perz, popularny wokalista Adam Wasiela, zgłoszony przez Polskę 2050 oraz z tego samego ugrupowania Arkadiusz Sodkiewicz – radny miejski, który nie tak dawno odszedł z klubu popierającego urzędującą prezydent Ostrowa Wielkopolskiego.

Ku zaskoczeniu zgromadzonych konferencja ograniczyła się w zasadzie do przedstawienia nazwisk kandydatów. Dziennikarze nie usłyszeli konkretnej odpowiedzi na niemal żadne z zadanych pytań. Liderzy listy nie chcieli odpowiedzieć, czy wystawią kandydata na prezydenta miasta ani zdradzić choćby fragmentu swojego programu wyborczego.

Udało się przynajmniej usłyszeć, że wbrew wcześniejszym zapowiedziom nadal nie ma wspólnych list PSL-u i Polski 2050 na szczeblu powiatowym i nie wiadomo, czy do takiego porozumienia w ogóle dojdzie:

"Jeżeli chodzi o rozmowy w sprawie list do powiatu, to swego czasu ruszyły one bardzo dobrze, po czym zaczęły się problemy. Niemniej jednak cały czas jesteśmy gotowi, żeby iść Trzecią Drogą do powiatu. Mam nieoficjalne informacje, że PSL szuka innego rozwiązania. Do końca tego tygodnia myślę, że ta kwestia będzie rozstrzygnięta definitywnie" – mówił Dariusz Potasznik z Polski 2050, który przyznał, że ogłoszenie przez radę powiatową PSL porozumienia w sprawie wspólnych list do powiatu było przedwczesne.