Ostrowskie schronisko dla bezdomnych zwierząt wkrótce będzie mieć imię wybitnego działacza społecznego, dziennikarza i opozycjonisty czasów PRL - Jana Lityńskiego. Propozycja nadania imienia Lityńskiego ostrowskiemu schronisku spotkała się z poparciem burmistrzów i wójtów gmin, którzy są akcjonariuszami placówki.

Pomysł nadania schronisku dla bezdomnych zwierząt imienia Jana Lityńskiego to inicjatywa Beaty Klimek, prezydent Ostrowa Wielkopolskiego.

Pomysłodawczyni podkreśla, że Jan Lityński był człowiekiem, który w wyjątkowy sposób łączył empatię, miłość do zwierząt z zaangażowaniem społecznym, walką o demokrację i inne prawa człowieka.

Lityński już w latach 70. ubiegłego wieku działał w Komitecie Obrony Robotników (KOR), angażując się w pomoc represjonowanym robotnikom i ich rodzinom. W 1980 roku zaangażował się w ruch "Solidarności" i stał się jednym z kluczowych doradców tego związku zawodowego.

W stanie wojennym był internowany, a po roku 1989 posłem na Sejm z ramienia Unii Demokratycznej, doradcą prezydenta Bronisława Komorowskiego, a także publicystą i komentatorem politycznym.

Jan Lityński był znany również z głębokiej miłości do zwierząt. Jego życie zakończyło się tragicznie 21 lutego 2021 roku, kiedy ratował swojego psa, pod którym załamał się lód na rzece Narew. Ten heroiczny akt poświęcenia stał się symbolem jego empatii i oddania wobec zwierząt.

Propozycję takiego patrona zaakceptowali burmistrzowie i wójtowie gmin, którzy są akcjonariuszami międzygminnego schroniska dla bezdomnych zwierząt w Wysocku Wielkim.

Placówka przeszła budowlaną metamorfozę, a nadanie jej imienia będzie dopełnieniem tych zmian.