Ostateczna decyzja w sprawie likwidacji Zakładu Linii Kolejowych w Ostrowie Wielkopolskim jeszcze nie zapadła - przekonuje poseł Jarosław Urbaniak po rozmowach „ostatniej szansy” z wiceministrem infrastruktury odpowiedzialnym za kolejnictwo, Piotrem Malepszakiem.

Zgodnie z planami spółki PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., Zakład Linii Kolejowych w Ostrowie Wielkopolskim od 1 stycznia 2026 roku miałby zostać zlikwidowany i włączony w struktury oddziału w Poznaniu. Większość z niemal tysiąca zatrudnionych tam osób miałaby znaleźć zatrudnienie w nowej spółce, ale potencjalna likwidacja zakładu w Ostrowie oznaczałaby kolejny krok w kierunku degradacji ostrowskiego węzła kolejowego.

Dlatego poseł Jarosław Urbaniak spotkał się niedawno z wiceministrem infrastruktury odpowiedzialnym za kolejnictwo, Piotrem Malepszakiem, by raz jeszcze porozmawiać o sytuacji i planach wobec ostrowskiej spółki.

Jak powiedział słuchaczom radiaCENTRUM poseł Koalicji Obywatelskiej, sprawa nie jest jeszcze ostatecznie przesądzona.

na fot.: Jarosław Urbaniak

"Rozmowa była dynamiczna. Dobra wiadomość jest taka, że sprawa będzie ponownie przeanalizowana, nie tylko w aspekcie Ostrowa Wielkopolskiego, ale także innych zakładów, które miałyby zostać postawione w stan likwidacji. Jednym z głównych argumentów, których użyłem w rozmowie z panem wiceministrem, był fakt, że za chwilę zostaną uruchomione ogromne, niespotykane dotąd pieniądze na inwestycje kolejowe. W takiej sytuacji należy raczej inwestować w takie zakłady, jak w Ostrowie Wielkopolskim, zamiast je zamykać. A już na pewno trzeba inwestować w ludzi, żeby miał kto szybko i fachowo te inwestycje wykonać".

Ostrowski zakład zarządza 757. kilometrami linii kolejowych, a 685 km z nich – czyli aż 91% - to linie kolejowe, które ze względów gospodarczych, obronnych lub ekologicznych - mają kluczowe znaczenie dla naszego państwa.