Kilkadziesiąt stowarzyszeń, fundacji, czy klubów wzięło w sobotę udział w IV Pikniku Organizacji Pozarządowych. Przez sobotnie popołudnie park miejski w Ostrowie Wielkopolskim tętnił życiem od pokazów tańca, muzyki, ciekawych warsztatów podczas których organizacje prezentowały swoją działalność i zachęcały ostrowian do aktywności.

Można śmiało powiedzieć, że w Ostrowie Wielkopolskim organizacje pozarządowe to prawdziwa potęga. Dział ich tu ponad 240, a większość z nich jest bardzo aktywna i kreatywna. Karolina Krawczyk – kierownik Biura Do Spraw Organizacji Samorządowych i Polityki Senioralnej zapewniała nas, że tzw. „trzeci sektor" jest dla miasta bardzo ważny i potrzebny -stąd pomysł na przywrócenie pikników: „Chcieliśmy po pierwsze wspomóc stowarzyszenia po pandemii, gdy nie można było organizować imprez, bo wszystkim spadło morale. Po drugie, budujemy od nowa program współpracy miasta z organizacjami pozarządowymi. Chcemy dużo rzeczy zmienić, ulepszyć, pomagać bardziej. Zrobiliśmy ten piknik żeby stowarzyszenia bardziej poznały się między sobą, ale też żeby mieszkańcy zobaczyli, jak wiele różnorodnych i ciekawych rzeczy robią stowarzyszenia, bo często nawet nie zdają sobie sprawy, że to stowarzyszenia".

Stowarzyszenia i fundacje organizują nawet dość egzotyczne zajęcia - powiedziała radiuCENTRUM Agnieszka „Misso" Biegańska: „Jesteśmy sekcją koreańską z ostrowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Gramy na tradycyjnych bębnach koreańskich. To są oryginalne bębny, przywiezione z Korei. Bębny koreańskie to tradycyjny sposób gry w nowoczesnej nieco formie, co nazywa się samul nori. To jest bardzo popularna forma muzyki w Korei."

W Ostrowie nie brakuje organizacji działających na rzecz zwierząt. Maciej Trzciński, wiceprezes Ostrowskiego Stowarzyszenia Miłośników Zwierząt podkreśla, że ratowanie bezdomnych czworonogów jest bardzo absorbujące: „W zasadzie wszyscy członkowie stowarzyszenia pracują zawodowo i czasu mamy coraz mniej, a nasza działalność wypełnia nam cały czas prywatny".

Wszyscy uczestnicy pikniku podkreślali, że liczą nie tylko na wsparcie miasta, ale też że pandemia nie pokrzyżuje ich planów. Bo dobrych pomysłów z pewnością nie zabraknie.

na fot.: Agnieszka „Misso" Biegańska trzyma kartkę z napisaną po koreańsku nazwą radioCENTRUM