12 000 zł - tyle stracili we wtorek mieszkańcy powiatu ostrowskiego w wyniku działań oszustów. Dwie osoby, na jednym z portali sprzedażowych klikając w wysłany przez oszusta link, udostępniły swoje dane logowania do bankowości elektronicznej, przez co straciły odpowiednio 2900 zł oraz 3600 zł. Trzecim poszkodowanym był mężczyzna, który myśląc, że kupi ekogroszek za 5 400 zł, wykonał przelew na konto sprzedającego i nie otrzymał towaru ani nie mógł się już skontaktować ze sprzedawcą. Policjanci apelują o ostrożność i rozwagę.

"Oszuści nie ustają w poszukiwaniu kolejnych swoich ofiar. Pamiętajmy, że sprawcy wymyślają coraz nowsze metody działania, aby wyłudzić od nas pieniądze. Przestępcy podają się za lekarzy, pracowników administracji, wnuczków, uzdrowicieli, a nawet policjantów. Apelujemy też, żeby nie wpuszczać do domów nieznajomych osób, nie przekazywać obcym pieniędzy, nie instalować aplikacji do zdalnej obsługi pulpitu, nie przekazywać swoich danych, a przede wszystkim weryfikować informacje, które są nam przekazywane" - powiedziała radiuCENTRUM mł. asp. Ewa Goliońska-Jurasz z zespołu prasowego ostrowskiej policji.

na fot.: mł. asp. Ewa Golińska-Jurasz / KPP w Ostrowie Wielkopolskim

Jak informują funkcjonariusze, we wtorek doszło również do próby oszustwa metodą "na pracownika banku". 55-letnia kobieta po otrzymaniu telefonu od osoby podającej się za pracownika w banku, usłyszała w słuchawce, że ktoś z jej konta złożył wniosek o kredyt na kwotę blisko 30 000 zł. Kobieta nie podała swoich danych i poszła do placówki swojego banku. 55-latka na miejscu dowiedziała się, że na jej koncie nie doszło do żadnych operacji, a telefon wykonał oszust.

Oszustwo w myśl polskiego prawa jest przestępstwem, za które grozi kara nawet do 8 lat więzienia.