AKTUALIZACJA: Czwarte ognisko wirusa ptasiej grypy w Wielkopolsce, a trzecie w powiecie ostrowskim. Tym razem wirus zaatakował blisko 9 500 kaczek rzeźnych z hodowli w Ostrowie Wielkopolskim. Informację tę potwierdził w czwartek Instytut Weterynarii w Puławach, do którego wysłano próbki z podejrzanego ogniska.

W piątek planowana jest utylizacja zwierząt. Podobnie działania będą prowadzone na fermie kaczek w Słaborowicach w gminie Ostrów Wielkopolski.

Wojewódzki Inspektorat Weterynarii w Poznaniu potwierdził przypadek wystąpienia ptasiej grypy na fermie kaczek w miejscowości Słaborowice w pow. ostrowskim, w stadzie liczącym 21 000 kaczek. To drugi przypadek ogniska wirusa H5N8 na terenie powiatu i trzeci w województwie. Służby weterynaryjne podjęły działania w celu likwidacji ogniska choroby. Dziś w Starostwie Powiatowym w Ostrowie Wlkp. w godzinach porannych zwołano posiedzenie w związku z ptasią grypą.

"Otrzymałem potwierdzenie dodatniego wyniku na obecność wirusa ptasiej grypy w gospodarstwie w miejscowości Słaborowice, w powiecie ostrowskim, gdzie znajduje się około 21 000 sztuk kaczek reprodukcyjnych. Dzisiaj zostały rozdzielone zadania i wdrożyliśmy procedurę likwidacji tego stada, która odbędzie się w jak najkrótszym czasie" - powiedział radiuCENTRUM Dariusz Hyhs, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Ostrowie Wielkopolskim.

Sytuacja na razie jest opanowana, a właściciele, których gospodarstwa nie znajdują się w strefie zagrożonej wirusem H5N8, mogą zapobiec zarażeniu.

"Karmę zwierzętom podajemy w pomieszczeniu zamkniętym, wodę podobnie. Nie wolno podawać zwierzętom wody ze stawów otwartych, na których mogły przebywać dzikie ptaki. Wchodząc do swojego obiektu, w którym jest mata dezynfekcyjna, za każdym razem zmieniamy obuwie, odzież i myjemy ręce" - dodaje Hyhs.

Jak dotąd nie ma oficjalnego potwierdzenia wystąpienia drugiego ogniska w samym Ostrowie, gdzie na fermie padło 9 000 kilkudniowych kaczek przeznaczonych do tuczu. Służby medycyny zwierzęcej apelują o szczególną ostrożność i rygorystyczne przestrzeganie zaleceń inspekcji weterynaryjnej.

Przypomnijmy, że na początku roku wirusa ujawniono w Topoli Osiedlu w powiecie ostrowskim, gdzie hodowano 65 000 kur niosek, a w poniedziałek potwierdzono wirusa na liczącej 6 000 sztuk fermie gęsi. Oba stada zostały już zutylizowane i wyznaczono obszary zapowietrzone chorobą.