Poseł Jarosław Urbaniak dziękuje za głosy i zapowiada rozliczenia w Platformie Obywatelskiej za niezadowalający wynik. Ostrowski poseł spotkał się z dziennikarzami i podzielił planami oraz analizą wyników wyborów.

Urbaniak oczywiście dziękował za wszystkie oddane na niego i listę Koalicji Obywatelskiej głosy. Przypomniał przy tym, że to właśnie on był zdecydowanym liderem swojej listy w Ostrowie i w powiecie ostrowskim, zdobywając tam ponad połowę wszystkich głosów oddanych na listę Koalicji Obywatelskiej:

"Jestem niezwykle szczęśliwy, że ponad 50% głosów na Koalicję Obywatelską w Ostrowie i w powiecie ostrowskim padło na mnie. No i to, co najważniejsze - 58,40% głosów na mnie padło w Ostrowie Wielkopolskim, to jest 8403 głosy."

Były włodarz Ostrowa Wielkopolskiego, poseł Jarosław Urbaniak ma już dość dokładnie sprecyzowane plany na swoją piątą kadencję w Sejmie:

"Piłka jest w grze i ja jestem w stanie sobie wyobrazić, że pewne zmiany mogą nastąpić w partii, w Sejmie, w klubie i na pewno nastąpią. Mam ściśle określone plany, mam zamiar robić to, co do tej pory, czyli zajmować się finansami publicznymi i budżetem państwa. Do tego 'specjalizacja', która mi się wyrobiła w praktyce w ostatniej kadencji, czyli poszukiwanie nieprawidłowości w finansach publicznych."

Urbaniak przyznał, że żałuje nieobronienia czwartego mandatu dla lisy Koalicji Obywatelskiej z okręgu kalisko - leszczyńskiego. Jego zdaniem zadecydowało o tym słabe ułożenie list w niektórych powiatach.