DPS staje na nogi

Dom Pomocy Społecznej w Psarach w powiecie ostrowskim powoli wraca do normalności, ale starostwo ma teraz również inny problem. Musi poszukać dodatkowych pieniędzy na wynagrodzenie za ponadnormatywną pracę dużej części personelu, który - przypomnijmy – w początkowej fazie kryzysu z zarażeniami w Psarach pracował niemal bez przerwy przez dwa tygodnie.

Wszyscy w Psarach mają nadzieję, że najgorsze już za nimi. Sytuacja nadal jest jednak poważna, bo w Domu Pomocy Społecznej zarażenie koronawirusem potwierdzono u 17 pensjonariuszy i u 18 pracowników. Dwie osoby zmarły, a tyle samo pokonało już chorobę.

Chorzy przebywają w szpitalach w Poznaniu i Wolicy, a DPS powoli wraca do normalnego funkcjonowania. Nadal wyłączone zostaje piętro pałacu i tzw. „domek”. Pozostała część DPS-u, w tym pawilon, część budynku głównego, administracja i kuchnia wracają do pracy zmianowej.

W Psarach udało się przetrwać najgorsze dzięki postawie załogi, która mimo licznych przeciwności daje radę – podkreśla starosta powiatu ostrowskiego Paweł Rajski: „Myślę, że szczególnie w trudnych sytuacjach sprawdza się, na ile zespół jest silny, na ile zespół jest zmotywowany i stanowi drużynę. Myślę, że w tym przypadku okazało się, że pracownicy DPSu są drużyną! Drużyną, która wspiera siebie i pensjonariuszy. I chciałbym im za to podziękować”.

na fot.: Paweł Rajski / starosta ostrowski

Pojawił się za to nowy problem, tym razem zupełnie innej natury. W najgorętszym okresie pracownicy przez ponad dwa tygodnie wykonywali zadania w zakresie ponadwymiarowym i teraz trzeba im za to zapłacić dodatkowe wynagrodzenie.

To koszt kilkuset tysięcy złotych, co dla starostwa stanowi spory problem. Władze powiatu liczą jednak na dodatkowe pieniądze z Ministerstwa Pracy i Urzędu Marszałkowskiego.

Obecnie w ośrodku przebywa 150 podopiecznych.

Autor: 

Personalia

e-mail
wardawy@rc.fm

Nazwisko: 

Wardawy

NEWS nr 2: 

N

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).