W grudniu ubiegłego roku zaatakowała babcię nożem - obserwacja w zakładzie zamkniętym ma dać odpowiedź czy 17-latka z Ostrowa Wielkopolskiego w momencie zdarzenia była poczytalna. Wstępna opinia biegłych była niejednoznaczna, dlatego miejscowa Prokuratura Rejonowa skierowała wniosek do sądu o dalszą obserwację.

„Tego typu czynności wykonywane są w ramach placówek zamkniętych. W zamkniętych ośrodkach terapeutycznych" - powiedział radiuCENTRUM prokurator Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Zgoda sądu na dodatkową obserwację została wydana. Znalazł się także odpowiedni ośrodek, w którym nastolatka została umieszczona. 17-latka na babcię rzuciła się 28 grudnia po godz. 15:00 w jednym z mieszkań przy ul. Bojanowskiego w Ostrowie Wielkopolskim. Zdaniem śledczych całe zdarzenie ma bardzo skomplikowany przebieg, więc wymaga drobiazgowych wyjaśnień.

„To było takie dosyć specyficzne zachowanie. To trzymanie noża, to siłowanie się trwało 40 minut. Było to usiłowanie zabójstwa - co do kwalifikacji czynu nie ma wątpliwości. Z punktu widzenia kryminologii musi to podlegać szczegółowej weryfikacji" - dodał prokurator Maciej Meler.

na fot.: prokurator Maciej Meler

Z ustaleń policji i prokuratury wynika, że kobiety miały dobre relacje, ale nie zdradzają motywów 17-latki. Dziewczynie grozi do 25 lat więzienia.

autor: walczakrc.fm