Ostrów Wielkopolski był we wtorek 10 sierpnia wieczorem jednym z ponad stu miejscowości w Polsce, w których protestowano w obronie wolnych mediów. Na ostrowskim rynku, na zaproszenie Jerzego Wójcickiego z grupy Ostrowski Spacer Protestacyjny ,,Łańcuch Światła", zgromadził się spory tłum osób z transparentami i hasłami w obronie telewizji TVN i wolnych mediów.

„Ręce precz od wolnych mediów", „TVP łże" , „Tylko dyktatorzy boją się wolnych mediów" – to tylko niektóre z haseł przyniesionych i skandowanych przez całkiem spory tłum protestujących. „Wolni ludzie, wolne media, wolne wybory".

Spotkanie zorganizowano w symbolicznym miejscu, bo u stóp ostrowskiego ratusza i przy rzeźbie Stefana Rowińskiego – pierwszego burmistrza Ostrowa w wolnej Polsce, a także wydawcy „Gazety Ostrowskiej", wykupionej i zlikwidowanej dwa lata temu.

Nawiązywali do tego kolejni mówcy, którzy wskazywali co może się stać w Polsce pozbawionej wolnych mediów. „Przywilejem wolnego człowieka jest myśleć. Człowiekiem niedoinformowanym łatwiej jest sterować. Jeśli łatwiej jest nami sterować – a przed nami wybory – to poprzez zawłaszczenie mediów, to łatwiej będzie ludźmi sterować, żeby głosowali tak, jak tego chce Kaczyński".

Nie zabrakło również zagrzewania do aktywności: „Przestańcie się bać. Organizujemy tutaj w Ostrowie obronę wolnych sądów, dzisiaj obronę wolnych mediów, innym razem strajk kobiet. Przyłączcie się, nie bądźcie obojętni. Kiedyś tak powstał faszyzm, przez obojętność na to, jak ludziom po kawałku odbierano ich prawa".