Kolejnych dwóch Ukraińców czeka niechciany powrót do kraju. Wszystko przez swoje zachowanie. W czwartek, 16 października funkcjonariusze z Odolanowa i Ostrowa Wielkopolskiego zatrzymali trzech obywateli Ukrainy. " Mężczyźni podejrzani byli o udział w brutalnym pobiciu i kierowanie gróźb karalnych wobec 38-letniego mężczyzny, również obywatela Ukrainy" - poinformowała radiuCENTRUM asp. Ewa Golińska-Jurasz, oficer prasowa ostrowskich policjantów. Do przestępstwa doszło dwa dni wcześniej po 22:00 w Odolanowie.

"Jak ustalili śledczy, do miejsca zamieszkania pokrzywdzonego przyjechał znany mu osobiście 40-letni mężczyzna. Trzymając w ręku młotek, groził mu pozbawieniem życia. W trakcie konfrontacji agresor stał się coraz bardziej napastliwy – odrzucił narzędzie i zaczął zadawać pokrzywdzonemu ciosy po całym ciele. W pewnym momencie do ataku dołączyło dwóch innych mężczyzn – 39-latek oraz 15-latek – którzy bili i kopali ofiarę. Pobitemu 38-latkowi udało się uciec z miejsca zdarzenia. Świadkowie, którzy widzieli zajście, natychmiast wezwali pomoc medyczną" - powiedziała asp. Ewa Golińska-Jurasz.

Sprawcy uciekli z miejsca zdarzenia, ale długo nie cieszyli się wolnością. Wpadli w ręce stróżów prawa jeszcze tego samego dnia. Dwóch dorosłych mężczyzn usłyszało zarzuty udziału dotyczące pobicia, spowodowania uszczerbku na zdrowiu oraz kierowania gróźb karalnych. Najbliższe 3 miesiące spędzą w areszcie. Najmłodszy z nich ze swojego zachowania będzie tłumaczyć się przed Sądem Rodzinnym w Ostrowie Wielkopolskim.

Jednocześnie Komendant Powiatowy Policji w Ostrowie Wielkopolskim wystąpił z wnioskiem o wydanie decyzji o zobowiązaniu 39-latka i 40-latka do powrotu do kraju pochodzenia. Bo jak zaznaczyła asp. Ewa Golińska-Jurasza, "każda osoba wjeżdżająca na teren Polski ma obowiązek znać prawo obowiązujące na terenie naszego kraju i zachowywać się zgodnie z ogólnie przyjętymi normami społecznymi."