Jakub Pawlak, lokalny przedsiębiorca z Odolanowa chce odwołania ze stanowiska burmistrza Odolanowa - Marcina Szorskiego. W tym celu będzie zbierać podpisy mieszkańców miasta i gminy, by przeprowadzić referendum w tej sprawie. Pawlak przyznał radiuCENTRUM, że w ostatnich wyborach samorządowych głosował na Szorskiego. "Poprzedniego burmistrza dobrze znałem. Praktycznie jesteśmy zaprzyjaźnieni. Jednak chciałem, aby przyszła do gminy młoda krew, by zaczęło się u nas dziać" - powiedział radiuCENTRUM Jakub Pawlak:

"Po 10 miesiącach widzę, że oprócz tego, że zmieniły się nazwiska, to nie nastąpiły zmiany ani chociaż próba wprowadzenia zmian na dobre. Nie podoba mi się to wszystko. Od wielu mieszkańców cały czas słyszę negatywne opinie. Nie chcę podawać konkretnych powodów i wchodzić w szczegóły. Natomiast martwią mnie te opinie i trochę biję się z myślami, że poparłem tego człowieka, a wszyscy narzekają. Pomyślałem więc, że przeprowadzenie referendum będzie idealnym rozwiązaniem."

Pawlak jest pewny, że referendum się odbędzie, bo jak poinformował radioCENTRUM, od czwartku na jego skrzynkę mailową licznie piszą mieszkańcy, którzy go popierają w tej sprawie.

RadioCENTRUM zwróciło się do Marcina Szorskiego, burmistrza Odolanowa z prośbą o komentarz:

"W związku z inicjatywą zbierania podpisów pod referendum o moje odwołanie pragnę poinformować, że nie będę komentować tej sprawy publicznie, ponieważ moja praca na stanowisku burmistrza opiera się na odpowiedzialności wobec mieszkańców, a wszystkie decyzje od samego początku podejmuję z myślą o naszej społeczności".

na fot.: Marcin Szorski / burmistrz Odolanowa

Aby doszło do referendum, Jakub Pawlak musi zebrać około 1500 podpisów, co stanowi 10% mieszkańców miasta i gminy uprawnionych do głosowania.