Nie zatrzymał się do kontroli drogowej, uciekał przed policją, teraz grozi mu do 5 lat więzienia - mowa o kierowcy motocykla, który prowadził jednoślad nie mając do tego uprawnień. Do tej sytuacji doszło w piątek, 2 sierpnia w Krotoszynie. Policjanci chcieli zatrzymać motocyklistę, który poruszał się pojazdem bez tablic rejestracyjnych. Kierujący zaczął uciekać.

"Motocyklista uciekał ul. Słowiańską, Ceglarską, Bractwa kurkowego, Wiewiórkowskiego, a następnie wjechał na drogę wojewódzką nr 444 w kierunku Sulmierzyc. Policjant cały czas prowadził pościg i w momencie, kiedy motocyklista po kilku wcześniejszych próbach wjechania w dukt leśny zwolnił i nie zapanował nad motocyklem co spowodowało, że się przewrócił na bok. Kierujący zeskoczył z motocykla i dalej uciekał na pieszo. Policjant po dojechaniu do motocykla , natychmiast wybiegł za uciekającym mężczyzną. Osoba została zatrzymana, a na miejsce przybył patrol, który udzielił pomocy podczas czynności" - poinformowała krotoszyńska komenda.

Motocyklistą okazał się 28-letni mieszkaniec gminy Krotoszyn, który kierował motocyklem nie mając do tego uprawnień. Pojazd nie był zarejestrowany i nie posiadał aktualnej polisy OC. Sprawa trafi do sądu. Kierującemu grozi kara do lat 5 więzienia.