W niedzielę wieczorem policjanci z Krotoszyna zostali powiadomieni o nietrzeźwym mężczyźnie, który zaśmiecał pobocze i dobijał się do jednej z posesji w Grębowie (gm. Rozdrażew, pow. krotoszyński). Kiedy policjanci jechali na miejsce interwencji dostali informację, że mężczyzna miał wejść na teren jednej z nieruchomości, skąd zabrał psa.

"Policjanci natychmiast rozpoczęli sprawdzenie rejonu miejscowości Grębów. W trakcie działań ujawnili mężczyznę prowadzącego psa odpowiadającego opisowi przekazanemu przez zgłaszających. Na pytanie o pochodzenie zwierzęcia, mężczyzna wypuścił psa i zaprzeczył, aby miał z nim jakikolwiek związek. Podczas interwencji funkcjonariusze wyczuli od niego silną woń alkoholu. Mężczyzna zachowywał się agresywnie, nie wykonywał poleceń i stawiał opór. W związku z tym policjanci zastosowali środki przymusu bezpośredniego. Mężczyznę zatrzymano w celu ustalenia jego tożsamości" - powiedział radiuCENTRUM podkom. Piotr Szczepaniak, rzecznik prasowy krotoszyńskiej policji.

Mężczyzną okazał się 38-letni mieszkaniec gminy Koźmin Wielkopolski. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że w wydychanym powietrzu blisko 2,5 promila alkoholu. Pies wrócił do właściciela. Mężczyzna za swoje zachowanie odpowie teraz przed sądem, który rozpatrzy wykroczenia kradzieży psa, zaśmiecania miejsca publicznego oraz odmowę podania swoich danych osobowych funkcjonariuszom Policji.